Na przełomie sierpnia i września tego roku humanoidalny robot Fedor został przetransportowany na Międzynarodową Stację Kosmiczną, by odbyć szkolenie przygotowujące go do roli astronauty.
Robot na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Robot został umieszczony na statku kosmicznym Sojuz MS-14, który zazwyczaj służy astronautom. Tym razem statek został wykorzystany jako bezzałogowy środek transportu. Na pokładzie znalazł się wyłącznie robot Fedor, który jak każdy astronauta odbywający lot w kosmos w ręku trzymał flagę swego kraju – Rosji. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej robot został poddany nie tylko testom ale także swoistemu szkoleniu. Kosmonauta szkolący robota komunikuje się z nim między innymi dzięki zastosowaniu egzoszkieletu i okularów VR. Szklenia trwały dwa tygodnie i do tej pory nauka obejmowała przede wszystkim proste zadania, związane z użyciem sprzętów znajdujących się na Stacji Kosmicznej. Robot był już uprzednio trenowany w tych warunkach. Oprócz tego Fedor nauczony jest jazdy samochodem, użycia broni oraz przeprowadzania niektórych napraw.
Robotyka w kosmosie i jej znaczenie
Humanoidalny robot wyposażony w sztuczną inteligencję ma pełnić w kosmosie rolę podobną do tej, jaką spełniają roboty przemysłowe w fabrykach i magazynach. Mianowicie, robot w kosmosie ma zastępować astronautów, gdy chodzi o najbardziej niebezpieczne zadania. Należą do nich spacery w przestrzeni kosmicznej. Oprócz tego robot ma wykonywać proste zadania konieczne do obsługi Stacji Kosmicznej, a także przeprowadzać akcje ratownicze. Fedor został zaprogramowany właśnie jako robot ratowniczy. Rosyjski robot Fedor ma 180 cm wzrostu i waży 160 kg.
Choć odbył się zaledwie pierwszy etap eksperymentów, związanych z przystosowaniem Fedora do pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, czekają go dalsze udoskonalenia. Jakie będą efekty? Można mieć nadzieję, że robotyka odciąży astronautów, podobnie jak dzieje się to w wielu innych dziedzinach.